Site logo
Sticky header logo
Mobile logo
  • Strona główna
  • Nowy Testament
  • Audio
  • O tłumaczeniu
    • Ekumeniczny Przekład Przyjaciół
    • Nota wydawnicza do wydania internetowego
  • Kontakt
PrevRozdział 19NextRozdział 21

Rozdział 20

Paweł w Macedonii, Grecji i Azji Mniejszej

1 A gdy ustały rozruchy, Paweł wezwał uczniów, dodał im otuchy, pożegnał się i wyszedł, aby pójść do Macedonii. 2 Obszedłszy zaś tamte okolice i pokrzepiwszy tamtych [uczniów] wielu słowami, przybył do Grecji 3 i przebywał tam trzy miesiące. Ponieważ Żydzi zrobili na niego zasadzkę, gdy zamierzał popłynąć do Syrii, postanowił wracać przez Macedonię. 4 Towarzyszyli mu Sopater, [syn] Pyrrusa z Berei, z tesaloniczan Arystarch i Sekundus, Gajus z Derbe i Tymoteusz, a z Azji – Tychik i Trofim. 5 Ci poszli przed nami i czekali na nas w Troadzie. 6 A my po dniach Przaśników odpłynęliśmy z Filippi i po pięciu dniach przybyliśmy do nich do Troady, gdzie przebywaliśmy siedem dni.

Paweł wskrzesza Eutycha

7 Pierwszego dnia po szabacie, gdy zebraliśmy się na łamanie chleba, Paweł przemawiał do nich, zamierzając wyjechać nazajutrz. Przeciągnął mowę aż do północy. 8 A w górnej sali, gdzie się zebraliśmy, było wiele lamp. 9 I siedział w oknie pewien chłopiec imieniem Eutych, którego ogarniała senność; i gdy Paweł długo przemawiał, zmorzony snem spadł z trzeciego piętra na dół i podniesiono go martwego. 10 Wtedy Paweł zszedł na dół, przypadł doń i objąwszy go, rzekł:
– Nie róbcie zamieszania, dusza jego jest bowiem w nim.
11 Wszedł na górę, łamał chleb i spożywał, a potem jeszcze mówił bardzo długo aż do świtu. Po czym wyszedł. 12 A chłopca przyprowadzono żywego i ucieszono się niezmiernie.

Paweł w Milecie 

13 A my wcześniej wsiedliśmy na statek i popłynęliśmy do Assos, skąd mieliśmy zabrać Pawła. Tak bowiem zarządził, bo sam zamierzał iść pieszo. 14 Gdy spotkał się z nami w Assos, zabrawszy go, udaliśmy się do Mityleny. 15 Odpłynąwszy stamtąd, znaleźliśmy się następnego dnia na wysokości Chios. Dzień później przybyliśmy do Samos, a nazajutrz – do Miletu. 16 Postanowił bowiem Paweł ominąć Efez, nie chcąc tracić czasu w Azji, gdyż spieszył się, aby jeśli to możliwe, zdążyć na dzień Pięćdziesiątnicy do Jerozolimy. 17 Z Miletu zaś posłał do Efezu i wezwał do siebie prezbiterów Kościoła. 18 A gdy stawili się u niego, rzekł im:
– Wy wiecie, jak żyłem z wami przez cały czas od pierwszego dnia, kiedy stanąłem w Azji, 19 służąc Panu z całą pokorą i we łzach, i pośród prób, na które wystawiały mnie zasadzki żydowskie. 20 Jak niczego nie zaniedbałem, co pożyteczne, aby zwiastować wam i nauczać was publicznie i po domach, 21 świadcząc wobec Żydów i Greków o nawróceniu ku Bogu i o wierze w Pana naszego, Jezusa. 22 A oto teraz, prowadzony przez Ducha, udaję się do Jeruzalem, nie wiedząc, co może mi się tam przydarzyć, 23 oprócz tego, o czym Duch Święty zaświadcza w każdym mieście, mówiąc mi, że więzy i udręki mnie tam czekają. 24 Ale nie uważam, by moje własne życie warte było choćby jednego słowa, bylebym ukończył bieg mój i służbę, którą przyjąłem od Pana, Jezusa, i dał świadectwo Ewangelii łaski Bożej.
25 I teraz oto wiem, że już nie ujrzycie oblicza mego, wy wszyscy, wśród których przebywałem, zwiastując Królestwo. 26 Dlatego oświadczam wam dnia dzisiejszego, że czysty jestem od czyjejkolwiek krwi, 27 nie zaniedbałem bowiem głoszenia wam całej woli Bożej. 28 Baczcie na siebie samych i na całe stado, w którym ustanowił was Duch Święty stróżami, byście czuwali nad Kościołem Bożym, pozyskanym własną krwią. 29 Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzające stada. 30 I spośród was samych powstaną mężowie głoszący przewrotności, aby pociągnąć za sobą uczniów. 31 Dlatego czuwajcie, pamiętając, że trzy lata nocą i dniem nie przestawałem ze łzami nauczać każdego z was. 32 A teraz oddaję was Bogu i Słowu łaski Jego, który mocen jest was zbudować i darować dziedzictwo pośród wszystkich uświęconych. 33 Niczyjego srebra ani złota, ani szaty nie pożądałem. 34 Sami wiecie, że na potrzeby moje i tych, którzy są ze mną, pracowały te ręce. 35 We wszystkim pokazałem, że tak się trudząc, należy wspomagać słabych, pamiętając o słowach Pana, Jezusa, który sam tak rzekł: „Szczęśliwiej jest raczej dawać niż brać”.
36 To rzekłszy, zgiął swe kolana i modlił się razem z nimi wszystkimi. 37 I rozległ się wielki płacz wszystkich i rzucając się Pawłowi na szyję, całowali go, 38 bolejąc najbardziej nad słowem, które wyrzekł, że już nie będą więcej oglądać oblicza jego. I odprowadzili go na statek.

Wybierz księgę
Nowego Testamentu

Ewangelia wg św. Mateusza
Ewangelia wg św. Marka
Ewangelia wg św. Łukasza
Ewangelia wg św. Jana
Dzieje Apostolskie
List do Rzymian
1 List do Koryntian
2 List do Koryntian
List do Galatów

List do Efezjan
List do Filipian
List do Kolosan
1 List do Tesaloniczan
2 List do Tesaloniczan
1 List do Tymoteusza
2 List do Tymoteusza
List do Tytusa
List do Filemona

List do Hebrajczyków
List św. Jakuba
1 List św. Piotra
2 List św. Piotra
1 List św. Jana
2 List św. Jana
3 List św. Jana
List św. Judy
Apokalipsa św. Jana

© 2022 bibliaprzyjaciol.pl