Autor, dedykacja, czas i miejsce powstania księgi. Księgę zawdzięczamy Łukaszowi, poganinowi z urodzenia, lekarzowi z zawodu, towarzyszowi Pawła oraz autorowi trzeciej księgi Ewangelii. Dzieje stanowią jakby drugi tom Łukaszowego dzieła. Powstały około roku 80 po Chr. Ten Syryjczyk o greckiej oczywiście kulturze pochodził prawdopodobnie z Antiochii Syryjskiej, gdzie „uczniowie zostali nazwani chrześcijanami” (Dz 11,26) i gdzie księga prawdopodobnie powstała. Dzieło to – w odniesieniu do swej księgi Ewangelii – autor dedykuje tajemniczemu Teofilowi (Dz 1,1; por. Łk 1,4).
Charakter i treść księgi. Dzieje Apostolskie świadczą o rozszerzaniu się Ewangelii „w Jeruzalem i [w] całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” (1,:8). I gdy Eewangelia Łukaszowa miała optykę chrystologiczną (Jezus był nieustannie w drodze do świętego miasta Jeruzalem, gdzie miało się dokonać Odkupienie), to Dzieje Apostolskie (Dobra Nowina poniesiona z Jeruzalem w świat) mają optykę eklezjologiczną i duchową: apostołowie świadczą o więzi między Jezusem i Kościołem. Jest to niejako pierwsza historia Kościoła; opowiada jednocześnie o dziejach nie wszystkich apostołów, lecz przede wszystkim Piotra, a zwłaszcza Szawła-Pawła i innych świadków Ewangelii.
Pisząc dla chrześcijan wywodzących się z pogaństwa grecko-rzymskiego, ich rodak Łukasz dzieli się z nimi swoim najświętszym przekonaniem: Kościół, złożony z Żydów i pogan, jest mocno osadzony w ludzie żydowskim, w jego Bożym wybraniu, i kontynuuje misję uniwersalną, którą obdarzył go Bóg, objawiając się w jego historii. Oczywiście wybranie i misja Izraela trwa – Kościół nie wszedł na jego miejsce (por. Rz 9–11). Ten poganin z Syrii jest nie tylko świetnym grecystą – uważany jest także za najlepszego w Nowym Testamencie historyka. Ale jest przede wszystkim teologiem. Nie ogranicza się do opowiadania o minionych wydarzeniach i podawania dat – czyni to jako „sługa Słowa” (Łk 1,2). Pokazuje, że ten sam Duch Święty, gwarant jedności, działał w życiu Jezusa i działa we wspólnocie chrześcijańskiej. Podkreśla koherencję historii zbawienia.
Kościół i Izrael. W epoce, kiedy dzięki Pawłowi i jego współpracownikom chrześcijaństwo rozszerzyło się już w całym Iimperium Rrzymskim, poczynając przeważnie od lokalnych gmin żydowskich, Łukasz pokazuje, iż nie zrywa ono z judaizmem, lecz zakorzenione w nim kontynuuje go w historii zbawienia, zanosząc Imię Jedynego Boga, Boga Izraela, „aż po krańce ziemi” (Dz 1,8). Tak więc od dnia Pięćdziesiątnicy w Jeruzalem (Dz 2,8–11), gdzie ludzkość była reprezentowana przez Żydów przybyłych z całego świata, rozpoczyna się głoszenie „Ewangelii wszelkiemu stworzeniu” (Mk 16,15) i dwaj Żydzi zostali wybrani przez Boga do otwarcia na Ewangelię świata pogańskiego. Piotr jest zaproszony przez Ducha Świętego, aby przyjął do wiary chrześcijańskiej Korneliusza, „setnika kohorty zwanej italską” (10,1.45; 11,17), a zZmartwychwstały Jezus posyła faryzeusza Szawła jako apostoła narodów: „Idź, bo ja poślę ciebie daleko do pogan” (Dz 22,21; 9,15; 26,17).
Łukasz pokazuje też, iż dokonana przez większość Żydów odmowa przyjęcia Jezusa jako Mesjasza stanowi tajemniczy zamysł zbawczy Boga: „aby uczynić to, co zamierzyła Twoja ręka i rada [Twoja] przewidziała” (Dz 4,28). Kładzie też nacisk na wierność apostołów przepisom Tory oraz koherencję między Pierwszym Testamentem i doktrynami faryzejskimi a wiarą w zmartwychwstanie Chrystusa i nasze.
Pierwsza część Dziejów koncentruje się głównie na apostolskiej działalności Piotra i wspólnocie chrześcijańskiej, pokazując, jak bardzo jest ona wkorzeniona w lud Izraela i żyje jego Biblią, odczytując ją w świetle Chrystusa zmartwychwstałego.
Natomiast druga część, poświęcona przede wszystkim działalności i nauczaniu Pawła, opowiada o rozszerzaniu się Słowa w świecie grecko-rzymskim i o tym, jaki posłuch znajduje Dobra Nowina w uszach i sercach pogańskich. To, co czynił Piotr, czyni teraz na skalę o wiele większą Paweł. Ale Piotr pierwszy otworzył bramy Kościoła poganom. Czasem przesadza się w podkreślaniu różnic i sporów między oboma apostołami. Rzeczywiście, różne mieli charaktery i umysłowości, zadania i możliwości, różną ocenę sytuacji.
Orędzie księgi. Kiedy Jezus przybył do Jerozolimy i został ukrzyżowany, zdawało się, że wszystko się skończyło (zob. Łk 24,19–21), a przecież to był początek wielkiej ekspansji Ewangelii. Podobnie było później: dotarła ona do Rzymu, ale jej głosiciele, Piotr i Paweł, zostali zamordowani. Dzieje są jakby niedokończone, przerwane, bez zakończenia: Paweł jest w Rzymie, aresztowany, głoszący Królestwo Boże – i co dalej? To koniec?...
Owo „urwanie się” tekstu to zamierzona otwartość na ciąg dalszy: z Rzymu pójdzie Ewangelia w świat daleki, dotrze nad Wisłę i Odrę… Słowo rozchodzi się po całym Imperium Romanum i potem po całym okręgu ziemskim dzięki świadkom Jezusa ukrzyżowanego i żywego, nawet wtedy, a raczej zwłaszcza wtedy, kiedy czekają ich „więzy i udręki” (Dz 20,23). Świadków można uwięzić, „Słowa łaski” (Łk 4,22) są wolne i wyzwalające. I to jest wieczna aktualność orędzia Dziejów Apostolskich.
ks. Michał Czajkowski